MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci, nie dajcie się wadze! Walczcie

(mp)
W szkołach, w których jadłospis ustala dietetyk, są bardzo dobre efekty.
W szkołach, w których jadłospis ustala dietetyk, są bardzo dobre efekty. Andrzej Muszyński
Programy zwalczania otyłości, szkolne jadłospisy ustalane z dietetykiem - wszystko po to, aby odchudzić dzieci. Bo o problemie złego odżywiania mówi się dużo.

W Polsce nadmierną masę ciała rozpoznaje się u około 15 procent dzieci. Niestety, problem z roku na rok narasta i zaczyna dotykać coraz młodszych, bo nawet dwuletnich dzieci. Jak sytuacja wygląda w naszym regionie? Odpowiedź na to pytanie ma przynieść zainicjowany w tym roku "Wojewódzki program zapobiegania niedożywieniu, nadwadze i otyłości poprzez poprawę żywienia u dzieci klas 1-3 szkół podstawowych".

W ramach akcji zbadanych zostanie pół tysiąca dzieci z dużych miast, tyle samo z miast powiatowych i również 500 z regionalnych wsi. - W ten sposób otrzymamy obraz całego województwa - mówi prof. Maciej Świątkowski, koordynator programu, kierownik Katedry i Kliniki Gastroenterologii, Chorób Naczyń i Chorób Wewnętrznych bydgoskiego "Biziela".

Ale już wiadomo, że problem nadwagi wśród dzieci nie jest obcy naszemu regionowi. Unaocznił to choćby realizowany przez urząd marszałkowski w latach 2006-2011 Regionalny Program Zwalczania Otyłości u Dzieci i Młodzieży. Przy okazji okazało się również, że świadomość społeczna na temat zdrowia wciąż pozostawia wiele do życzenia. - Najlepszym tego dowodem jest wypowiedź naszego jedenastoletniego pacjenta na temat oczekiwań wobec rodziców: "Mają mi pozwolić grać w komputer bez ograniczeń, jeść chipsy, leżeć i nic nie robić, przygotowywać obiady takie, jak ja chcę" - opowiada dr Danuta Kurylak, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Bydgoszczy.

Przeczytaj także: Sposoby walki z nadwagą z całego świata
Nie oznacza to jednak, że dzieci są oporne na programy, celem których jest pomoc w zrzuceniu nadwagi. Przeciwnie. W raporcie dotyczącym realizowanej przez urząd marszałkowski edycji, pojawia się informacja o spektakularnym przypadku spadku masy ciała: 30 kilogramów w ciągu 18 miesięcy. - Ten imponujący wynik osiągnął czternastoletni chłopiec - informuje Danuta Kurylak. - Tracił miesięcznie około 1,7 kilograma, czyli zgodnie z obowiązującymi standardami.

Znakomite wyniki w zwalczaniu nadwagi u dzieci ma również Szkoła Podstawowa nr 38 w Bydgoszczy. W 2006 roku, po konsultacjach z radą rodziców, zlikwidowano tu sklepik szkolny. - Od tego momentu dzieci mogą jeść śniadanie w szkole - mówi Grzegorz Nazaruk, dyrektor placówki. - Jadłospis układa dietetyk.
Kadra nauczycielska przeszła również szkolenie na temat zdrowego odżywiania. Właśnie po to, by wiedzę tę przekazywać uczniom. Efekty są zdumiewające. Jeszcze sześć lat temu blisko 200 uczniów zmagało się z nadwagą, a nawet otyłością. - Obecnie są to dwie, może trzy osoby - wylicza dyrektor.

Tymczasem z szansy na pozbycie się niepotrzebnych kilogramów będą mogły skorzystać kolejne dzieciaki. Urząd marszałkowski przygotował bowiem następny program. Przedsięwzięcie zakłada, że około 400 młodych mieszkańców regionu trafi pod opiekę specjalistów, którzy w kompleksowy sposób pomogą im zrzucić nadmiar kilogramów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska