MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ekstremalny spływ wodami Łobżenicy

Tekst i fot. Marek Weckwerth [email protected] tel. 52 32 63 184
fot. Marek Weckwerth
Odważni fani spływów kajakowych skoczyli w czeluść Łobżenicy.Jest na co popatrzeć, gdy kajakarze szlifują swe umiejętności na betonowym progu wodnym.

Spływ kajakowy Łobżenicą

Pierwszy w spienioną czeluść progu w Łobżenicy skacze Sebastian Tymecki - instruktor kajakarstwa z Człopy w Zachodniopomorskiem. Za nim z bystrym nurtem śmiga w dół 15 pozostałych uczestników tej integracyjno-szkoleniowej imprezy zorganizowanej przez Roberta Bazelę z podbydgoskiej Brzozy (firma Uranos).

Większość uczestników to bydgoszczanie (w tym grupa młodych ratowników WOPR zdobywająca ostrogi w zabezpieczaniu spływów) i kcynianie (Klub Turystów Górskich im. Klimka Bachledy), którzy właśnie wrócili z gór Ukrainy.

Witrogoszcz

Przygodę zaczynamy 6 km powyżej Łobżenicy - w miejscowości Witrogoszcz, by efektowym zjazdem z kilkumetrowej skarpy sprawdzić temperaturę wody.
Załoga niebieskiej dwójki sprawdza ją kompleksowo, dobijając dziobem do dna. Woda zalewa otwarty kokpit i dzielnym kajakarzom pozostaje szybka, acz mokra ewakuacja.
Dalej zaczyna się zabawa w sam raz dla dużych chłopców, choć i jedna młoda niewiasta swych sił w sporcie ekstremalnym próbuje. Kajak 17-letniej ratowniczki Elizy, bo o niej mowa, przewraca się na jednym z pierwszych leżących w poprzek rzeki drzew.

- Jest dobrze. To mój prawdziwy, kajakarski chrzest! - stwierdza dziarsko i z szerokim uśmiechem, wystawiając głowę znad przewróconej łódki.

Dziewczyna wdrapuje się na pień i wyciąga kajak na brzeg. Jest na tyle ciepło, że nie musi się przebierać. Podobnie czyni kilku innych adeptów wioseł, którzym natura rzuca kłody "pod nogi". Cóż, początki są trudne, ale doświadczeni instruktorzy czuwają.

Łobżonka jest pięknie ozdobiona powalonymi drzewami, co wyprawę typowo zwałkową czyni i radość na twarzach kajakarskich wyg wywołuje. Cóż, kiedy czas płynie jak rzeka nieubłaganie, a przed nami w sumie 27 kilometrów do Wyrzyska. Robert ponagla młodych i silnym ramieniem przepycha, przeciąga, pogania... - Chcecie nocować na rzece? - pyta retorycznie. Ale młode pokolenie zaciska zęby i niczym stado pstrągów rwie do przodu.

Łobżenica

Dopiero w Łobżenicy na progu jest trochę czasu na swobodne harce i - już na brzegu - na łyk gorącej kawy. Miasteczko rozbudowane na wysokim brzegu rozlewiska Łobżonki, ozdobione wieżami dwóch kościołów, jawi się niezwykle malowniczo.

Poniżej Łobżenicy w rzece spotykamy kamieniste przemiały, ale wkrótce woda łagodnieje, odsłaniają się rozległe widoki - słowem: sielsko, anielsko.

Kościerzyn Wielki

Do wyjścia na brzeg zmusza dopiero zapora i jaz przy młynie w Kościerzynie Wielkim. Za nim zaś, rzeka ujęta w wysokie brzegi wąwozu, przemienia się w prawdziwie górski potok, toteż do większej uwagi wioślarzy zmusza.

Woda szumi i burzy się na powalonych drzewach, i polodowcowych głazach sterczących groźnie z nurtu na podobieństwo zębów smoka. W coraz ciemniejszym labiryncie natury nie każdy się odnajduje, więc i kolejne wywrotki się przydarzają. A woda - jak to w bystro płynących ciekach - coraz chłodniejsza. I tak przez 8 km aż do następnego młyna.

Klewek

Teraz przenoska we wsi Klewek i zjazd ze skarpy w niespokojne odmęty za zrzutem wody z młyna.
Przed nami ostatnie 5 kilometrów do Wyrzyska, jednak znacznie spokojniejszych, malowanych zielenią łąk i oddalającego się od brzegów lasu.
Jest pięknie, lecz coraz chłodniej. Niektórzy szczękają głośno zębami, zakładają cieplejsze odzienie.

Wyrzysk

Rzeka się rozszerza, ale drzewa znów przybliżają. To już jednak bardziej park miejski niż las, z wyznaczonym alejkami spacerowymi, oświetlony.

Zmierzch zbliża się szybko, lecz lampy wskazują drogę. Tak wpływamy na staw młyński w centrum Wyrzyska, wzbudzając zainteresowanie spacerowiczów. Też by tak chcieli...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska