MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz: Pacjentów po operacjach nie będzie boleć

MARYLA RZESZUT [email protected] tel. 56 45 11 931
- Po wykonanym zabiegu nic nie musi boleć - zapewnia ordynator Oddziału Anestezji i Intensywnej Terapii, dr Piotr Kowalski
- Po wykonanym zabiegu nic nie musi boleć - zapewnia ordynator Oddziału Anestezji i Intensywnej Terapii, dr Piotr Kowalski Fot. Maryla Rzeszut
Grudziądzka lecznica wystąpiła o certyfikat "Szpital bez bólu". - Jeśli zniknie ból po zabiegu, to pacjenci nie będą się bali szpitala - uważa Anna Krauze, czekająca na operację stawu biodrowego. Piotr Kowalski, anestezjolog dodaje: - Chory, którego nie boli, szybciej wraca do zdrowia.

pomorska.pl/grudziadz

Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz

- Mówi się: jak boli, to znaczy, że żyjesz. Trudno mi sobie wyobrazić, że po operacji mogę nie czuć żadnego bólu - dziwi się Anna Krauze, którą czeka zabieg wstawienia endoprotezy stawu biodrowego. - Jeśli grudziądzki szpital wdraża program wyeliminowania bólu, to bardzo się cieszę. I na pewno wszyscy pacjenci też.

Boli mnie na "siódemkę"

- Dlaczego warto wdrożyć program "Szpital bez bólu"? Z wielu powodów - przekonuje dr Piotr Kowalski, ordynator Oddziału Anestezji i Intensywnej Terapii. - Pomysł mierzenia i leczenia bólu wprowadzam od listopada 2007 r. Mamy kilkuletnie doświadczenie. Mówi ono, że pacjenci, którym uśmierzymy ból pooperacyjny, mniej cierpią, mają większy komfort i szybciej zdrowieją. Wcześniej też wyjdą ze szpitala, czyli koszty ich leczenia będą mniejsze.

Żeby tak było, na oddziałach zabiegowych wprowadza się pomiar bólu cztery razy na dobę. Obowiązkowo. Podobnie jak pomiar ciśnienia, temperatury czy tętna.

- Chory ma określić natężenie bólu w skali od 1 do 10. Wyniki mają być zapisywane w dokumentacji medycznej pacjenta - objaśnia dr Kowalski. - Dane muszą być jasne i przejrzyste, bo w oparciu o nie stosuje się ściśle określone leki przeciwbólowe.

Takie karty, dokumentujące postępowanie przeciwbólowe, przejrzy komisja, która zdecyduje, czy przyznać szpitalowi certyfikat. Dr Piotr Kowalski jest od dwóch lat wojewódzkim konsultantem ds. anestezjologii i intensywnej terapii. Zaapelował do szpitali regionu, aby wprowadzały ten ważny program. Kilka lecznic już ma certyfikaty, m.in. 10. Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ w Bydgoszczy czy Specjalistyczny Szpital Miejski w Toruniu. Grudziądzka lecznica, choć eliminuje ból w oddziałach zabiegowych od trzech lat, wystąpiła o certyfikat dopiero teraz.

Każdy ma inny próg

- Czekaliśmy, aż cały szpital przeniesie się do nowych obiektów. Jesteśmy dobrze przygotowani, ale jeszcze przez trzy miesiące, gdy będziemy kontrolowani przez komisję, dopracujemy sposoby postępowania z pacjentami. Po to, aby ich ból po zabiegach zmniejszyć do minimum - dodaje dr Kowalski. - Personel szpitala wie, co ma robić. W tym roku szkolenie mieli ordynatorzy i pielęgniarki oddziałowe. Takie instruktażowe spotkania prowadziłem co roku.

- Przybędzie nam dokumentacji do wypełnienia, ale ten program wprowadzimy - potwierdza ordynator oddziału neurochirurgii dr Adam Zaborowski. - Musimy tylko nauczyć pacjentów określać poziom bólu. Nie może np. chory, który po operacji chodzi i czuje się nie najgorzej, mówić, że w skali od 1 do 10 boli go maksymalnie, na "dziesiątkę". Zapytany, dlaczego tak ocenił, tłumaczy, że "dziś żona go wkurzyła". Musimy precyzyjnie ustalić poziom bólu, biorąc pod uwagę to, że jego próg dla każdego człowieka jest inny. Nasi pacjenci już teraz mniej cierpią, także dzięki coraz nowocześniejszym inplantom i doskonalszej, mniej inwazyjnej technice operacyjnej.

- Moja kuzynka po wstawieniu inplantu kręgu szyjnego, leżała na neurochirurgii tydzień. Ja tylko trzy dni. A mój szew na szyi ma tylko trzy centymetry, a nie 10, jak u niej - tłumaczy Maria Klonowska, po operacji "dysku". - No i myślałam, że będzie bardziej bolało.

Komisja przez trzy miesiące będzie sprawdzać, jak wdraża się program walki z bólem. Czy nasz szpital dostanie certyfikat, dowiemy się we wrześniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska