Celem akcji aleksandrowskich policjantów było dyscyplinowanie we wzajemnych relacjach zarówno kierujących jak i pieszych. - Podczas działań policjanci aleksandrowskiej drogówki zwracali kierującym szczególną uwagę na przestrzeganie przepisów ruchu drogowego w rejonach przejść dla pieszych – informuje mł. asp. Marta Bialkowska-Błachowicz, oficer prasowy KPP Aleksandrów Kujawski. - Brawura nieodpowiedzialnych kierowców może się tragicznie skończyć dla pieszego, który w konfrontacji z samochodem nie ma szans.
Czytaj także:Kierowcy, piesi i rowerzyści pod lupą aleksandrowskich policjantów. Ujawniono 47 wykroczeń
Policjanci apelowali również o używanie elementów odblaskowych, rozdając je zarówno pieszym jak i kierującym. - Widoczny pieszy ma większą szansę na uniknięcie potrącenia w czasie złej widoczności – dodaje mł. asp. Marta Bialkowska-Błachowicz. - Należy pamiętać o tym, że fakt korzystania z oznakowanego przejścia nie upoważnia pieszego do wchodzenia na jezdnię bez upewnienia się, czy nie spowoduje to zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a przede wszystkim jego życia i zdrowia.
W trakcie działań mundurowi ujawnili 19 przypadków przechodzenia przez jezdnię w miejscu niedozwolonym,4 przypadki poruszania się pieszych po niewłaściwej stronie drogi i 2 przypadki nieużywania elementów odblaskowych.
Flash Info odcinek 4 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy