Jasiakiewicz poinformował, że kierując się sygnałami od kilkudziesięcioosobowej grupy pracowników bydgoskiego Zachemu, zawiadomił prokuraturę o domniemanym przestępstwie popełnionym przez Konstantego Dombrowicza, prezydenta miasta.
- Spółka Corimp, której przyznano miejsce w Bydgoskim Parku Przemysłowym, po pierwsze wywoziła i sprzedawała urobek ze swojego terenu, po drugie składowała w tym miejscu skażone amoniakiem i innymi substancjami gruzy zakładów mięsnych przy ulicy Jagiellońskiej - powiedział wczoraj Jasiakiewicz. - Pracownicy Zachemu twierdzą, że spółka zarobiła na tym 3 miliony złotych.
Pełnomocnik Jasiakiewicza zawiadomił wczoraj o tym prokuraturę. Z zawiadomienia wynika, że winny jest Dombrowicz, bo zgodził się na takie działania na komunalnym gruncie. - Park jest samodzielny, miasto jest jedynie jego udziałowcem - stwierdziła wczoraj Beata Kokoszczyńska, rzecznik prezydenta.
Dwa miesiące temu wybrany nowy prezes parku, Piotr Maternowski, stwierdził wczoraj, że nie zna zarzutów. Przyznał, że powstał protokół kontrolny wobec działań "Corimpu". Maternowski sugerował, że działania tej firmy miały miejsce przed objęciem przez niego stanowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?