Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera na Facebooku ma ciąg dalszy. Na fanpage'u o uczniach "jedynki" nadal pojawiają się komentarze

(JPL)
Oba profile stawiają w kiepskim świetle uczniów "jedynki”. I ten, który wywołał burzę i ten "ożywiony” (na zdjęciu)
Oba profile stawiają w kiepskim świetle uczniów "jedynki”. I ten, który wywołał burzę i ten "ożywiony” (na zdjęciu) internet
Afera na portalu społecznościowym ma ciąg dalszy. Na fanpage'u, o którym pisaliśmy, nie przestają pojawiać się komentarze. Specjaliści mówią o poważnym społecznym problemie, który przy okazji sprawy wypłynął.

Twórcy fanpage'u szkalującego uczniów I LO w Bydgoszczy znaleźli na Facebooku inny profil, który - jak część "lajkujących" uważa - mógł być założony przez "jedynkowiczów". Jest to profil, na którym uczniowie mają się identyfikować z narkotykami i seksem.

Jedni mogą, inni nie?
- Z tego, co piszą ludzie, może stworzyli go uczniowie, ale moim zdaniem to niemożliwe do sprawdzenia - komentuje Mateusz Nesterok, działacz społeczny, który śledzi sprawę od początku. - Ten profil przeciwny "jedynce" istniał już wcześniej i nikomu to nie przeszkadzało. "Ożył" dopiero po aferze facebookowej.

Przeczytaj także:Fanpage wyśmiewający uczniów - dla jednych żart, dla innych przestępstwo

- To już jakaś paranoja, to wszystko przypomina chorą komedię - mówi jedna z absolwentek "jedynki", która od początku śledzi sprawę. - Takie przepychanie się, kto ma rację, a kto nie. A myślę, że każdy ma jej po trochu. Nie wiem tylko, czy pod spodem nie kryje się o wiele poważniejszy problem. Nietolerancji i skrajnej agresji, której sprzyja internet, niestety.

Otworzą oczy?
Ale, chcąc nie chcąc, twórcy profilu poruszyli poważny społeczny problem. - Różnice między szkołami i uczniami były od zawsze - mówi Dominik Antonowicz, socjolog z Torunia. - To nie jest nasz polski fenomen. Dopóki będzie tak, że są równi i równiejsi, takie sytuacje będą się zdarzać, a Facebook jest tylko platformą, na której się wzajemną niechęć demonstruje. I robi się to w bardziej agresywny sposób niż miałoby się odwagę to robić, stając z kimś twarzą w twarz.

Warto zajrzeć na swoje podwórko
Dr Antonowicz zwraca również uwagę na to, że najwyższy czas zauważyć problem, który istnieje tu od lat. Czy w takim razie decyzja dyrekcji szkoły o skierowaniu sprawy do prokuratury rozwiąże konflikt?

- Z prawnego punktu widzenia pani dyrektor pewnie powinna to zrobić, ponieważ przede wszystkim musi chronić uczniów - twierdzi. - Ale z punktu widzenia socjologii nic to nie zmieni. Myślę, że ta cała sytuacja powinna być punktem wyjścia do myślenia o tym, jak zwalczać konflikty istniejące pomiędzy uczniami różnych szkół.

Facebook jest miejscem, w którym można znaleźć o użytkownikach ich najbardziej intymne szczegóły. - To miejsce, w którym możemy się kreować, chwalić, pokazywać z lepszej strony - mówi Antonowicz. - Ale dajemy też możliwość komentowania tego. Trzeba to wziąć pod uwagę.
Nie można siedzieć cicho
Dostajemy od Państwa sygnały o tym, że fakt, iż "Pomorska" zwróciła uwagę na temat fanpage'a może być odbierany jako promowanie bądź popieranie działań twórców profilu.- Trzeba o tym mówić głośno - uważa Antonowicz. - Twórcy strony przez przypadek wywlekli poważny społeczny problem. Myślę, że pani dyrektor i pedagodzy w ogóle powinni całe swoje siły skupić na integracji uczniów różnych szkół, aby mur ich dzielący obniżać, a nie umacniać. Do tego powinien ten cały konflikt doprowadzić. Wtedy byłoby z tego coś dobrego.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Podobnego zdania jest Nesterok. - To wszystko powinno doprowadzić do opamiętania się uczniów tej i innych szkół, aby w przyszłości nikt nie miał powodów do tworzenia podobnych stron - mówi. - Ponadto warto rozpocząć dyskusję na temat tego, jaki przykład szkoła współcześnie daje młodzieży i jakie wpaja wartości.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska