STELMET FALUBAZ ZIELONA GÓRA - ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ 55:35
Falubaz: Protasiewicz 9+2 (1*, 1, 3, 2, 2*), Buczkowski 10 (1, 3, 1, 2, 3), Tungate 10+ 1 (2, 3, 0, 3, 2*), Kvech 5+2 (2*, u, 2, 1*), Fricke 11(3, 2, 3, w, 3), Borowiak 7 (3, 3, 1), Mencel 3+1 (1, 1*, 1), Tonder ns.
Polonia: Bjerre 14 (3, 3, 2, 3, 3, 0), Michaiłow 2 (0, 0, -, 2, -), Miedziński 1 (0, 1, w, -), Jeleniewski 4 (0, 2, 2, 0, 0), Zagar 8 (1, 2, 0, 3, 1, 1), Przyjemski 6 (2, 2, 0, 1, 1), Konieczny 0 (0, -, 0), Głogowski ns.
Pierwszego szoku bydgoscy fani doznali już w wyścigu juniorskim, w którym gospodarze triumfowali 4:2. Poloniści przegrali start i przez jedno okrążenie było 5:1 dla miejscowych. Wiktor Przyjemski zdołał jeszcze minąć na dystansie Antoniego Mencla, ale Przemysław Konieczny się nie liczył.
Postawa miejscowych młodzieżowców w całym meczu zasługuje na duże słowa uznania. Wypożyczeni nie tak dawno z Unii Leszno - Maksym Borowiak i wspomniany już Mencel wywalczyli łącznie 10 oczek i bonus. Przyjemski, który wciąż walczy z kontuzją palca, na zielonogórskim torze czuł się niepewnie i do mety dowiózł w sumie zaledwie 6 punktów w pięciu startach. Nad postawą Koniecznego lepiej spuścić zasłonę milczenia.
Bydgoszczanie byli tłem dla doskonale dysponowanego Falubazu. Nawet, gdy lepiej ruszali spod taśmy, to popełniali błędy na dystansie. O dominacji gospodarzy najlepiej niech świadczy fakt, że nasi żużlowcy wygrali parowo zaledwie dwa wyścigi, a linię mety na ostatnim miejscu mijali aż 11 razy!
Spotkanie fatalnie zakończyło się dla Adriana Miedzińskiego. W dwóch pierwszych swoich startach nie błyszczał (0, 1), a w trzecim zanotował fatalny upadek. Na wyjściu z drugiego łuku pierwszego okrążenia 8. gonitwy podniosło przednie koło "Miedziaka". Polonista uderzył w Maksa Fricke'a, obaj mocno uderzyli o tor. Australijczyk wstał o własnych siłach, Miedziński stracił przytomność i trafił do karetki. W szpitalu został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Jeżeli nie będzie zdolny do jazdy w rewanżu, to przed Polonią pojawi się duży problem. Za żużlowca rodem z Torunia nie można bowiem stosować przepisu o zastępstwie zawodnika. Aby wypełnić przepis o minimum dwóch Polakach w formacji seniorskiej, trener Jacek Woźniak będzie musiał pod numerami 9-13 wpisać juniorów - Bartosza Głogowskiego lub Bartosza Nowaka.
Mecz trwał ponad 2 godziny, bo nie brakowało innych upadków. Do niecodziennej sytuacji doszło tuż po zakończeniu 10. odsłony. Po przekroczeniu linii mety Rohan Tungate zagapił się, uderzył w tylne koło Mateja Zagara i groźnie przewrócił się na prawy bark. Na szczęście po dłuższej chwili wstał o własnych siłach.
Rewanż odbędzie się w niedzielę, 4 września w Bydgoszczy (godz. 15.00).
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
