4 Pedersenów w turnieju żużlowym w Grudziądzu. Polska i Norwegia jechała dla Mikołaja

Na grudziądzan można liczyć! Charytatywny turniej żużlowców-amatorów na torze przy ul. Hallera 4 w Grudziądzu przyciągnął na trybuny około 1500 kibiców, a momentami było ich prawie 2000! Dopingowali zawodników, w tym Piotra Markuszewskiego i Wojciecha Żurawskiego oraz znakomicie licytowali mnóstwo gadżetów. Cały dochód z aukcji przeznaczony jest na leczenie 5-letniego Mikołaja.
Impreza trwała od godz. 12 do 16.30 i nie wszyscy wytrwali (zwłaszcza z dziećmi) do końca, ale najwierniejsi tak!

Norwegowie znowu lepsi

Polacy chcieli zrewanżować się za porażkę w takim turnieju w ub.r., kiedy to Szyszkowski Team Grudziądz przegrał z Oslo MK Speedway Oldboy 45:50. To się nie udało, bo w tym roku znów Norwegowie byli lepsi! Pokonali polski zespół 77:67. I było to konkrente ściganie.
Już na prezentacji drużyn kibice gromkimi okrzykami przywitali byłych żużlowców GKM-u Wojtka Żurawskiego i Piotra Markuszewskiego oraz wiernego speedwayowi żużlowca amatora Patryka Frankiewicza. Gorąco przywitani zostali Norwegowie, za włączenie się do grudziądzkiego turnieju, który ma co roku szlachetny cel. Po obu stronach były też zawodniczki - w polskiej ekipie Maria Przybyłek, a w norweskiej Didde F. Pedersen.

Na trybunie (oraz w wieżyczce) pojawił się Krzysztof Buczkowski, kapitan ekstraligowej drużyny MrGarden GKM Grudziądz. Był też trener, Robert Kempiński.

Norwegia i Polska na torze w Grudziądzu. Żużlowcy-amatorzy pojadą dla chorego Mikołaja

Już od pierwszych wyścigów widać było, że najepiej będą sobie radzić byli zawodnicy, którzy startowali w klubach żużlowych: Wojciech Żurawski, Piotr Markuszewski, Krzysztof Walczyk wśród Polaków a w gronie Norwegów Christian Endrich oraz Benny Johansson, który nadal występuje w lidze norweskiej i szwedzkiej Division 1. To oni nadali kolorytu turniejowi, ale wszyscy z wielkim sercem ścigali się na torze, oklaskiwani przez publiczność.
Pod koniec meczu Piotr Markuszewski w 21. wyścigu zanotował upadek, walcząc o 1. pozycję (jechał drugi). Gdyby nie upadek, zakończyłby turniej z dorobkiem 14 pkt, tak jak Wojciech Żurawski. W 22. wyścigu zawalczył Patryk Frankiewicz, wyprzedził rywali, ale upadł na 2. wirażu. Na szczęście upadki nie spowodowały kontuzji zawodników i wszyscy cało i zdrowo zakończyli zawody.

Fani z sentymentem obserwowali jazdę Piotra Markuszewskiego, który już jako junior zdobywał medale dla GKM-u Grudziądz. W 1991 r. wywalczył tytuł młodzieżowego drużynowego wicemistrza Polski, a w 1995 r. - brązowy medal młodzieżowych indywidualnych mistrzostw Polski. Był też uczestnikiem półfinału indywidualnych mistrzostw świata juniorów w 1994 r. Nie zapomniał, jak się jeździ na żużlu. Podobnie jak Wojciech Żurawski, który wciąż jest związany z MrGarden GKM Grudziądz, poprzez pracę w teamie mechaników.

Lawina gadżetów do licytacji

W przerwach wyścigów ekipa z MrGarden GKM prowadziła (bardzo sprawnie) licytację gadżetów sportowych (głównie żużlowych), których w tym roku było chyba ze trzy razy więcej niż w 2017 roku!
A były wśród nich: kask Rune Holty (poszedł za 350 zł), koszulka i czapka Antonio Lindbaecka (350 zł), poza tym od ręki znajdowały nabywców czapki żużlowców, m.in. Nicki Pedersena (dał na aukcję aż sześć), Krzysztofa Buczkowskiego, Piotra Protasiewicza, Emila Sajfutdinowa, rękawice i google Adriana Miedzińskiego, Przemysława Pawlickiego, Dawida Wawrzyniaka, rękawice Nielsa K. Iversena, piłka do siatkówki z autografem Stefana Antigi i drużyny, plastrony turnieju z autografami żużlowców polskich i norweskich, plastrony znanych gwiazd żużla, koszulka bramkarza toruńskiej drużyny hokejowej, koszulka reprezentacyjna z olimpiady w Rio de Janeiro kolarza Rafała Sarneckiego - jednego z najlepszych sprinterów torowych na świecie (Stal Grudziądz), koszulki piłkarzy Olimpii Grudziądz, flaga drużyny żużlowej Holsted Tigers, kalendarze ALKS Stal Grudziądz, obrazy, talony na zabiegi w różnych gabinetach, bilety na mecze żużlowe i całe mnóstwo innych.

Najważniejsze, że dzięki turniejowi będzie można pomóc 5-letniemu Mikołajowi, choremu na dziecięce porażenie mózgowe.
Ekipa organizatorów po turnieju przystąpiła do dokładnego liczenia wpłwu z licytacji. A mieli co liczyć...
Bardzo budujące jest to, że grudziądzanie, na hasło żużlowców, potrafią odpowiedzieć masowym włączeniem się w pomoc dla chorego dziecka i przy okazji dobrze bawić się na impezie sportowej.
Były atrakcje dla dzieci: przyjechał wóz strażacki, najmłodsi mogli lać wodę z węża, posiedzieć w kabinie samochodu, a Motocykliczni Grudziądz wozili chętnych na niesamowitych motocyklach. Była to impreza na szóstkę!

WYNIKI.

POLSKA -NORWEGIA 77:67
POLSKA: Wojciech Żurawski 14 (3,3,3,3,2), Andrzej Lewandowski 9 (2,2,2,1,2), Aleksander Ślebioda ns, Krzysztof Walczyk 4+1 (1,1,1,1), Michał Pawłowski 2+1 (1,0,0,1), Mateusz Durkowiak 12 (2,3,3,2,2), Piotr Markuszewski 12 (3,3,3,3,u), Maria Przybyłek 0 (0,0,0,0), Dariusz Kamiński 5+1 (2,1,1,1), Dariusz Szawliński 1+1 (0,0,0,1), Patryk Frankiewicz 2+1 (1,1,u), Krzysztof Watkowski 6 (1,1,0,2,2)
NORWEGIA: Kenneth Klipper Smith 10+1 (3,2,2,1,2), Emil Rindal 13+2 (2,1,2,3,2,3), Rafael Evensen 4+1 (0,1,1,2), Kjell Freddie Nygard 7 (u,2,2,3), John Pedersen 11 (3,2,3,3), Kevin Pedersen 6+2 (2,1,2,1), Olav Rune Fossmo 4 (1,0,3,0), Christian Endrich 7 (d,3,1,3), Stein Roar Pedersen ns, Rolf Imeslund (0,0,0,0), Didde F. Pedersen 1 (0,0,1,0), Benny Johansson 14 (3,3,3,2,3)