150-lecie SP nr 1 w Solcu Kujawskim. Nie brakowało wspomnień, występów i wzruszeń

- To będzie wyjątkowy dzień – zapowiadała w marcu jubileuszową uroczystość Małgorzata Niedźwiedzka, dyrektor „jedynki”. I tak było. W sali sportowej SP nr 1, gdzie zaproszono gości, działo się wiele. Niejeden z uczestników gali ukradkiem ocierał łzy.

Wśród zaproszonych gości – honorowi obywatele Solca Kujawskiego. Niektórzy z nich jak Irena Santor czy Czesław Frischke to absolwenci „jedynki”. Pierwsza Dama Polskiej Piosenki już zimą zapewniła solecczan, że zrobi wszystko, by przyjechać na urodziny szkoły. Na jubileuszu powitano ją owacyjnie, gromkimi brawami i wielkim bukietem kwiatów.

150-lecie szkoły przypada dokładnie 20 kwietnia. To tego dnia 1874 r. „staruszka jedynka” otworzyła po raz pierwszy swe podwoje dla uczniów. Ze względu na II turę wyborów samorządowych uroczystości jubileuszowe przyspieszono jednak o kilka dni.

Początki istnienia placówki nie były łatwe. Wspominano o tym na gali nie raz. To czasy kryzysu gospodarczego, wielkiego bezrobocia i biedy. Potem nastał czas wojny, okupacji i nowej, także niełatwej rzeczywistości.

- Miałem wielu wspaniałych nauczycieli, dużo się nauczyłem, także praktycznych umiejętności jak cerowanie skarpet, bo takie to były wówczas czasy – wspominał podczas jubileuszu Czesław Frischke, który naukę w „jedynce” rozpoczął w roku 1963. Dziś to prezes rodzinnej firmy Drobex i honorowy obywatel Solca.

Kolejna ważna data w historii szkoły to 13 maja 2011 r. Tego dnia „staruszka jedynka” przeniesiona została na ul. Tartaczną do nowoczesnego, pięknego budynku. - Starsza pani zachowała jednak osobowość i charyzmę – zapewniano gości.

- Straciliśmy wtedy szkolną górkę pachnącą wiosną jaśminami, drewniane, skrzypiące schody i chłodny podmuch wiatru od strony Wisły. Teraz mamy szerokie korytarze, szkolną windę i od 1 września 2018 r. nową nazwę: SP im. Tadeusza Kościuszki w Solcu Kujawskim. Możemy spokojnie spoglądać w przyszłość – podkreślano na jubileuszowej uroczystości.

- Marzenie się spełniło i powstała nowa szkoła na przedmieściu toruńskim. Jesteśmy w nowym budynku, ale tradycja i pamięć pozostały – podkreślała dyr. Niedźwiedzka wspominając byłych wychowawców i dyrektorów „jedynki”. Niektórzy z nich byli obecni na sali jak chociażby Anna Wiśniewska czy Anna Cicha.

- Nie byłoby tej szkoły bez takich wspaniałych ludzi. Nie byłoby tej atmosfery – mówiła Małgorzata Niedźwiedzka. Dla wszystkich tych, którzy już odeszli zaśpiewał Zbigniew Man, wokalista zespołu Roan i nauczyciel „jedynki”.

Występów było znacznie więcej. To był prawdziwy spektakl. Dla gości tańczyły najpierw maluchy, potem śpiewała i tańczyła młodzież, wreszcie popis dali nauczyciele wspierani wokalnie przez Macieja Kuligowskiego i Zbyszka Mana.

Nie brakowało też podniosłych momentów jak wręczenie dyrektor Małgorzacie Niedźwiedzkiej medalu „Za zasługi dla Solca Kujawskiego”.

- Bo to osoba zasłużona nie tylko dla tej placówki, ale i dla naszego miasta – podkreślała burmistrz Teresa Substyk życząc jubilatom, by szkolne mury opuszczało jak najwięcej zdolnych, wspaniałych, młodych ludzi, którzy tworzyć będą w przyszłości historię Solca.

Nie było to jedyne odznaczenie wręczone tego dnia. Daniel Brożek reprezentujący Zarząd Główny Towarzystwa Przyjaciół Dzieci przekazał dyr. Niedźwiedzkiej odznakę „Przyjaciela Dzieci”.

- Gdyby nie było takich osób pozytywnie zakręconych świat byłby ubogi – skomentował.